Radical szampon przeciwłupieżowy z białą wierzbą

20:45 www.luznestyle.pl 23 Comments

Witajcie Kochani! Miewacie czasem swędzącą skórę głowy?  Ja miewam niezbyt często, ale już jak mnie dopadnie, to bywa to dość uciążliwe i nie wygląda to dobrze jak obsesyjnie drapie się po głowie. Szukałam od jakiegoś czasu kosmetyku który pomoże mi się uporać z tym małym problemem. 
Szampon Radical jest szamponem drogeryjnym i aptecznym, posiada cynk, ekstrakt z białej wierzby i parę innych składników, oprócz tego niestety posiada nieszczęsne SLSy, no ale cóż poradzę.
 Szampon ma doskonałe właściwości oczyszczające, niesamowicie otwiera łuski włosów i zmywa cały łój. Po obmyciu włosy stają się bardzo szorstkie i są przygotowane do pielęgnacji maską. 
Ma nam pomóc w walce z łupieżem, czy tak na prawdę pomaga? Nie wiem czy każdej łupieżowej głowie, mojej tak. Nie mam wielkich problemów z łupieżem, czasem się pojawi biały śnieżek, ale po zastosowaniu szamponu od razu przechodzi na długo.
Lubię go używać ale nie za często i raczej tylko wtedy gdy mam problem (takie małe SOS). Później zawsze używam maskę, tym razem użyłam maski dość mocno obciążającej z keratyną. 
Moje włosy po trzech dniach po myciu szamponem prezentują się tak. Jeszcze aż tak mocno się nie przetłuściły, więc nie jest tak źle. Są lekko oklapnięte, ale po innych szamponach po trzech dniach mam u nasady już widoczny smalec ;)



Próbowałam również inną serię ze skrzypem polnym (pomarańczowa nakrętka i etykieta) i powiem szczerze, że mnie nie pomógł, ani nie zaobserwowałam żadnej poprawy, zupełnie odwrotnie niż w przypadku tego z białą wierzbą. (to już moje trzecie opakowanie)
Co w nim lubię?* Gdy już dość mocno przetłuszczę głowę to zaczyna mnie strasznie swędzieć, w trakcie mycia już przestaje, za to go kocham! 
*Włosy po nim mam bardzo puszyste i mają większą objętość.
*W moim przypadku włosy dość długo są świeże.
*Dobrze sobie radzi z łupieżem (u mnie delikatnym, nie mam pojęcia czy pomoże z większym problemem).
*Pachnie delikatnie ziołami.
*Efekt ukojonej skóry głowy
*Słabo się pieni (co akurat mi nie przeszkadza)
Czego w nim nie lubię? *Nie koniecznie podobają mi się takie mocno szorstkie włosy w trakcie mycia, czasem trudno jest mi je rozplątać. 
*Muszę im poświęcać więcej czasu niż zwykle na odplątanie, nawet po użyciu mocnej maski.  
*Zawsze po tym szamponie moje włosy wymajają nałożenia bardzo intensywnej maski na końcówki.
Polecam ten szampon, do wypróbowania jest nie drogi. Pomaga zwalczać łupież, koi skórę głowy, nie jest testowany na zwierzętach. Oczyszcza skórę głowy i włosów. Jeśli chcecie mocno oczyścić włosy z lakierów lub innych zanieczyszczeń, bardzo pomoże.

Znacie ten produkt? Pomaga Wam? Może znacie coś godnego uwagi, to chętnie przetestuje.
Pozdrawiam:
PODPIS
Follow on Bloglovin

23 komentarze:

  1. Mam mgiełkę wzmacniającą z tej serii, całkiem niezła;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak wyglądają Twoje włosy po 3 dniach od mycia? Moje już na drugi dzień są w tragicznym stanie, a w upalne dni już wieczorem są przetłuszczone... Po 3 dniach od mycia to ja nie nadaję się do wystawiania na widok publiczny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zawsze staram się jak najdłużej trzymać przetłuszczone włosy, później jak już je obmyje to są niesamowicie puszyste i mniej się łamią.

      Usuń
    2. Też mam problem z przetłuszczającymi się włosami. Co 2 dzień max muszę myć.

      Usuń
  3. Kiedyś miałam taki problem, że bardzo swędziała mnie głowa po umyciu- szczególnie nowym szamponem. Mój sposób Schauma nadająca objętość i odżywka do spłukiwania wmasowana w skórę głowy. Mam przetłuszczające włosy, ale to jedyny sposób na uniknięcie swędzenia. Może sprawdzę ten szampon, szczególnie że jadę do PL jutro :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Tego szamponu jeszcze nie probowalam:) uzywam mgielki radical :)i jest tez fajna

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam ten szampon, jednak nie stosowałam go ponieważ nie mam problemu na razie z łupieżem.

    OdpowiedzUsuń
  6. problem łupieżu na szczęście skutecznie mnie omija...i oby tak pozostało jak najdłużej :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam ten zapach, podpatrzylam w paru salonach fryzjerskich,ze maja podstawowa wersje radical , tylko po co hmm na czarna godzine chyba, hmm zastanawiam się do czego im, skoro myją włosy klientkom np.lorealem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może te z klientek co mają bardzo problematyczną skórę głowy to im go aplikują, hmm sama nie wiem.

      Usuń
  8. muszę przyznać, że wpis interesujący, bo sama niestety często mam taką, jak to nazwałaś, "swędzącą skórę głowy", postaram się gdzieś dorwać tej szampon i wypróbować...

    mhm, mam pytanie z innej beczki :) w jakim programie dodajesz czcionki do zdjęć?
    zawsze masz na zdjęciach takie fajne opisy... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Woow , love it, you are so pretty :))
    Following you on gfc, darling <3

    OdpowiedzUsuń
  10. nie lubię kosmetyków radical, nie sprawdzają się na moich włosach

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze, że nie mam łupieżu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam o tym szamponie, ale brzmi nieźle, nie powiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam o nim, ale chętnie go wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za tą marką, nie sprawdza się na moich włosach.

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć, jeśli chcesz je wykorzystać to najpierw mnie o to spytaj!

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony. Jeśli masz ciekawą opinię na dany temat lub chcesz o coś spytać, albo po prostu chcesz pogadać, chętnie poczytam i odpowiem ;) Miłego dnia życzę.
Pozdrawiam Maya :*