Jesienne rozmyślenia

12:18 www.luznestyle.pl 1 Comments

Witajcie!
Kto lubi jesień? Przyznajcie się? Ja nie znoszę jesieni od dziecka! Zawsze kojarzyła mi się z pójściem do szkoły, wczesnym wstawaniem, klasówkami, wypracowaniami, szybko zapadającym zmrokiem ...zimnem, deszczem ciapą, chorobami, sennością, przemijaniem i tak mogłabym wymieniać wiele przymiotników.
Mogę nawet stwierdzić taki fakt, że przez jesień są gorsze myśli, takie bardziej "gryzące", więcej myśli negatywnych, dołujących napiera niż pozytywnych.
Niby pięknie i kolorowo, a zarazem przeraża fakt że te wszystkie liście opadną i wcale nie jest już tak wesoło...tylko pozostanie szarość. Taka szczerość natury, to przemijanie!
 Osobiście odliczam dni do wiosny.

W tym roku jesień była piękna, to fakt i nawet ją jakoś zaakceptowałam. Zaczęłam nawet czuć się jak nie w Polsce!!! Tak piękna jesień i to tak długo to ogromna rzadkość w tym kraju!
Wykorzystaliśmy ułamek wolnej chwili na drobne przyjemności, bo przecież życie nie składa się z samych obowiązków.

Jedyny fakt z którego się cieszę i który wspólnie z Mężem celebrujemy to nasza jesienna rocznica, która przypadła w tym roku na 19stą!!!! Nie wiem do końca czy jest to ciepły promyk słońca czy zimny powiew powietrza, czy cieszyć się czy dziwić że to zdarzenie miało miejsce na jesieni, a nie na wiosnę kiedy wszystko wydaje się być piękniejsze? Tak los splótł ze sobą dwojga nieznajomych młodych ludzi i tak szczęśliwie trwamy. Może nasz związek miał być nie koloryzowany, przez letnie powietrze, nie miał być przelotny, jak ciepły wiatr, nie barwiony, ale szczery i realny dosadnie szczery i realny. Bez nuty kamuflażu i bezsensownych bajer.

Patrząc na zdjęcia ludzie się zastanawiają ile ona ma czasu... otóż ona nie ma czasu, wszystko robione jest w biegu, często z marudzącym Dzieckiem na plecach, bądź przeszkadzającym i wciąż coś przekładającym w inne miejsce, często w przerwie na kawę, przed pracą, przed gotowaniem, po sprzątaniu..... Sesja zdjęciowa mojej osoby w roli głównej, to już nie lada wyczyn, znalezienie czasu i chęci Męża, który nie do końca ma ochotę to robić, bo ma inne pasje. Więc często kolory są tylko na zdjęciach.
 Dlaczego to wciąż robię? bo to uwielbiam, bo mam pomysły, lubię dostawać zadania i w różny sposób je realizować! Łatwo nie jest uwierzcie mi, ale każdy zorganizowany człowiek ogarnia swoje życie. Chwile na zdjęcia są dosłownie skradzione.
Obowiązki, praca, i można by tak wymieniać.
Każdy jest kowalem swojego losu. Czasami mam już dość bo wydaje mi się że nie ma to już sensu. Jednak czasem piszą do mnie ludzie prywatnie, firmy i dopingują za co Ogromnie Wszystkim Dziękuję!
Szanuje wszystko co mam i pamiętajcie nic w życiu nikomu się nie należy, a pokora życiowa rekompensuje wiele krzywd.

























1 komentarz:

  1. zawsze zachwycają mnie Wasze zdjęcia, domyślam się jak wiele zachodu kosztuje planowanie takich sesji ale jestem pod wrażeniem, po za tym to piękna pamiątka

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć, jeśli chcesz je wykorzystać to najpierw mnie o to spytaj!

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony. Jeśli masz ciekawą opinię na dany temat lub chcesz o coś spytać, albo po prostu chcesz pogadać, chętnie poczytam i odpowiem ;) Miłego dnia życzę.
Pozdrawiam Maya :*