Pierwszy śnieg
Hej Kochani!!
Jest! już się pojawił pierwszy w tym roku! W końcu upragniony śnieg mojego dziecka! Ogarnęliśmy się szybko i poszliśmy szaleć! Każdy się cieszył, bo od dawna go nie było, ocieplenie klimatu w zasadzie całkowicie zatarło wspomnienia zimy z przed 20 lat. Cieszymy się dniem codziennym i czasami prozaicznymi rzeczami, ale myślę że w życiu warto dostrzegać coś jeszcze, a nie ciągle pędzić za nie wiadomo tak naprawdę za czym...
Kto pamięta mrozy po -25 stopni?, zaspy, ogromne sople zwisające z dachów?
Ja pamiętam! i powiem że jak dziecko również się wczoraj ucieszyłam, były sanki, lepienie bałwana i oczywiście zdjęcia! Choć jestem człowiekiem lata, to żyję w zgodzie z naturą i dobrze że klimat zaskoczył na swój tor.
Wszyscy się denerwujemy o przyszłość, ale może ten światowy STOP jednak naturze wyjdzie na dobre?... oby bo gatunek ludzki wszystko niszczy począwszy od natury, przyrody po samodestrukcje!
Dobra dość ględzenia, muszę się zająć nowym członkiem stada mamy piękną sunię która zwiększyła liczebność zwierząt w domu. Zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia! A swoją postawą i inteligencją wszystkich nas zaskoczyła! Jedno jest pewne jest już nasza na 100% wszyscy ją zaakceptowali i pokochali, a najbardziej zaciekawiona jest kotem, który już wycałował jej cały pysio!
Niebawem podeślę Wam zdjęcia Sary!
Powiem Wam też że marzenia się spełniają, ja marzyłam o szarym pyszczku i jestem szczęśliwa!
0 comments:
Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć, jeśli chcesz je wykorzystać to najpierw mnie o to spytaj!
Dziękuję za odwiedzenie mojej strony. Jeśli masz ciekawą opinię na dany temat lub chcesz o coś spytać, albo po prostu chcesz pogadać, chętnie poczytam i odpowiem ;) Miłego dnia życzę.
Pozdrawiam Maya :*