Motylem jestem nanana Motylem jestem aaaa ;))
Dzisiaj odwiedził nas motyl w ogrodzie, bardzo dawno nie widziałam takiego okazu, latają motyle ale te pospolite tj.krakowiaki i bielinki .Ten był naprawdę duży, zdążyłam pobiec do pokoju po aparat, niestety zdjęcia nie są ostre ze względu na to, że motyl strasznie szybko machał skrzydłami. Skubańcowi strasznie zasmakował nektar z kwiatów bo siedział na nich długo, dopiero suczka go wystraszyła i uciekł ;p
Spodobał mi sie Twoj blog:) I bede go sledziła nadal:):)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się spodobał, bardzo mi miło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny paź królowej! Ale miałaś farta, ja się go nie umiem doczekać w ogrodzie ;) Piękny blog, będę zaglądać częściej, zapraszam również do siebie :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno fakt fart niesamoity, tylko za bardzo trzepotał skrzydłami i wyszlo zamazane
OdpowiedzUsuń