Moja opinia na temat:L'Oreal Arginine Resist
Witajcie Kochani!Nie przepadam za drogeryjnymi kosmetykami do włosów (zawsze wybierałam produkty pro, bo włosy są dla mnie bardzo ważne), jednak czasami jak jestem w markecie, lubię pobuszować i porozglądać się, a przede wszystkim poczytać. Zaciekawiła mnie seria L'Oreal Arginine Resist x3, szampon i maska. Stosuję ją od miesiąca. Nie stosuję jej jednak non stop bo moje włosy się szybko przyzwyczająi środki przestają działać. Moje włosy są dość gęste i przede wszystkim ciężkie. Jak już są mokre to schną godzinami, są falowane i mają skłonności do puszenia się"siana". Jednak gdy wybieram odpowiednią serię do stylizacji to układają się pięknie i są posłuszne.
Działanie: wzmacniające.
Co zadecydowało że kupiłam tę serie?
Arganina-aminokwas , który odżywia i wzmacnia oraz pobudza porost włosów.Szampon dla moich włosów jest dobry, jednak nie oczyszcza ich zbytnio,nie powiem żeby mnie zwalał z nóg. Zapach szamponu dla mnie średni, nic specjalnego.
Maska- jest świetna, mogę swobodnie rozczesać włosy, zupełnie jak po Kerastase
i nie widzę różnicy, co mnie wręcz zaszokowało zwłaszcza cenowo. Na moje włosiska, zawsze daje bardzo dużo maski, czasem działanie jest żadne (nawet niektóre drogie kosmetyki po prostu nie działały mimo, że fryzjer dobierał je niby profesjonalnie). Po tej masce włosy są wygładzone i bosko się rozczesują, cudownie się błyszczą. Przypuszczam że dla cienkich włosów może być zbyt obciążająca.
Czy bym kupiła te produkty jeszcze? tak maskę, szampon nie koniecznie
Zamierzam spróbować jeszcze odżywkę i spray. Czy któraś z Was używała sprayu
i może coś o nim napisać? Warto go kupić? Marzą mi się długie włosy, więc mam nadzieje że te cuda pomogą w przyspieszeniu porostu włosów. Cóż się zobaczy...
i może coś o nim napisać? Warto go kupić? Marzą mi się długie włosy, więc mam nadzieje że te cuda pomogą w przyspieszeniu porostu włosów. Cóż się zobaczy...
a to efekt mojej zabawy z grafiką, bardzo lubię różne eksperymenty i nowości ;)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia Maya
mialam kupic ta maskę ;) ja jakos ostatnio mam same rozczarowanie związane z kosmetykami. Nawet moja ukochana ziaja ostatnio mnie zawiodla ;( fajna fota ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty Maju opisujesz, niestety mam włosy cienkie i jak piszesz, że mogłyby obciążać, to pewnie tak będzie, ostatnio lubuję się w serii alterra z rossmanna, morela i pszenica - to moja ulubiona seria, ale też tak jak Ty zmieniam od czasu do czasu na zwykłe. Bardzo podoba mi się kolor tych produktów z L`oreal :) Pozdrawiam serdecznie życząc udanego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy też są gęste i czasami nie mogę sobie z nimi poradzić:/ Staram się nie stosować jakiś ciężkich masek, bo ma cieniusie włosy i to nie jest dobre połączenie...ech;)
OdpowiedzUsuńa moje mi wypadają czego ja już nie stosowałam;/ ale ciekawy ten L'oreal, obserwuję zapraszam do mnie:*
OdpowiedzUsuńJuż jest na dole stronki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak sprawdziłaby się ta maska u mnie, a mam dość cienkie włosy. Ja stosuję od dłuugiego czasu Maski Biovax i one u mnie się sprawdzają najlepiej, chociaż czasami stosuję zamienniki :)
OdpowiedzUsuńfajny ten nowy nagłówek:) zdjęcie przekrwione w poście również jakiego programu użyłaś? nigdy zbytnio n ie zwracałam uwagi na te szampony, ale mimo że moje włosy są cienki zaryzykuję z szamponem:)
OdpowiedzUsuńOd dziecka bawię się w Corelu. Szampon nie jest dla mnie jakiś szczególny ale może ma tam jakieś dobroczynne właściwości.
UsuńMuszę kupić tą maskę!!! Moje włosy też się puszą i robią się "sianowate", ale w porównaniu do Ciebie mam cienkie włosy. Ale warto wypróbować czy u mnie się ona sprawdzi...
OdpowiedzUsuńMiałam szampony, odzywke i kurację z tej serii. Faktycznie szampon był średni i najgorszy z mojej trójki, ale odzywka i kuracja całkiem w porządku. Sprayu nie miałam. Pisałam niedawno o nich opinię
OdpowiedzUsuń