White&Red
Hej Kochani! Stylizacja biała z akcentami czerwieni. Dla mnie to elegancja i wygoda. Buty na koturnie są dużo wygodniejsze i podbicie stopy aż tak nie boli. Da się dłużej śmigać po mieście. Sukienka rozkloszowana z akcentami cekinów. Taką delikatność lubię.
Kiedyś ktoś mi powiedział, że prowadzenie pojazdu w szpilkach jest niebezpieczne i wszystkie kobiety powinny mieć w nich zakaz w prowadzenia? Długo się zastanawiałam dlaczego? Kierowcą jestem już od kilku dobrych lat. Buty z obcasem bardzo mi pomagają w prowadzeniu. Dlaczego? zapieram się piętą (szpilami, obcasami) o okładzinę i jest mi dużo wygodniej manewrować śródstopiem. Robię to naprawdę dużo płynniej niż w obuwiu sportowym, gdzie nogi wiszą mi w powietrzu ;). Jedynym minusem są buty z grubą podeszwą, nie tylko obcasy, ale również inne np. glany. Tutaj nie tylko kobiety stwarzają potencjalne zagrodzenie, mężczyźni mają też niewygodne do prowadzenia obuwie np. trapery, trepy itp. też sprawiają im problemy.
Nie rozumiem facetów, że się nas czepiają, przecież sami też potrafią nieźle namieszać na drogach i sami mówią, że w niektórym typu obuwia nie mają takiego"czucia", jednak w nich jeżdżą. Więc nie rozumiem aluzji...??
Nigdy nie spowodowałam (odpukać) żadnego wypadku jadąc autem w obuwiu na obcasach,
Dla mnie jest to wygoda, bo jestem niska i dosięgam bezproblemowo do pedałów.
Więc Panowie krytykę zaczynamy zawsze od "siebie", a później czepiamy kobiet ;) Żeby komuś zwracać uwagę, że coś robi źle trzeba być czystym jak "łza" ;)
Jeśli kobieta uważa, że wygodniej jej się prowadzi w obcasach, to niech sobie w nich jeździ, jeśli woli płaskie obuwie, to je na pewno wybierze.
Mam nadzieje że słońce do nas jeszcze powróci.
Pozdrawiam:
Hi Maya! How are you? This is a really beautiful photos!: your dress is marvelous and your heels amazing!!! Kisses from Italy,
OdpowiedzUsuńEni
http://eniwherefashion.blogspot.it/
Cudowna sesja, a Ty wyglądasz olśniewająco :) Ja wolę prowadzić w płaskim obuwiu. Nie mam natomiast wyczucia w koturnach, więc ich unikam jako kierowca. Moja siostra również jeździ w obcasach. Każdy wie w czym mu wygodnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna jak zawsze! :) Ja w butach na koturnie mogę prowadzić, niestety w szpilkach już nie, wszystkie moje szpilki są na bardzo wysokim obcasie i nie mam w nich wyczucia :)
OdpowiedzUsuńTroche nie na temat, ale chcialam Ci zdradzic pewna zasade zapamietana jeszcze z podstawowki. Jesli i Ty ja zapamietasz to juz nigdy nie popelnisz bledu. Brzmi ona: "naprawde" naprawde piszemy lacznie, a "na pewno" na pewno oddzielnie :) to tyle w kwestii madralowania sie, a w kwestii kometacyjnej(hihihi) no coz... tworczoscia nie zablysne, wygladasz jak zwykle swietnie :)
OdpowiedzUsuńTak jest Pani profesor ;) Postaram się zapamiętać, jednak nie gwarantuję że nie popełnię w przyszłości znowu jakiegoś byka, gdyż mam oświadczenie o dysleksji i dysortografii. Na całe szczęście mamy opcje sprawdzania pisowni, bo byków byłoby znacznie więcej ;p
UsuńPoprawiłam tego byka "naprawdę", bo "na pewno" było dobrze ;)
Kochana, ja na maturze papiez napisalam przez rz bo nie chcialo mi sie w slowniku sprawdzic, a na papier sobie odmienilam :D Ten blad kosztowal mnie ocene w dol czyli dostalam 4. To byl dla mnie cios nie do zniesienia. Trzy noce przeplakalam!
UsuńxD Polski język być trudny ;p;p;p
UsuńI to jeszcze jak! Chyba nie ma nic trudniejszego niz tlumaczyc jezyk polski obcokrajowcowi, a kiedy dochodzi do odmiany przez przypadki i zmiane koncowek to "rence opadywuja". W czasie studiow spotykalam sie z kilkoma studentami z Politechniki Warszawskiej w celu wymiany umiejetnosci jezykowych. Oni uczyli mnie angielskiego, ja ich- polskiego. Mnie szlo duzo latwiej, natomiast im mozna bylo tylko wspolczuc.
UsuńxD tak zdaję sobie sprawę, nawet dla mnie jest trudno, zresztą widać po moich bykach ;p
Usuńprzepięknie Ci w takich kolorach :))
OdpowiedzUsuńŚwietny look, makijaż, włosy, wszystko :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna stylizacja i w ogóle masz wyjątkowa urodę
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i zachęcam do komentarzy i obserwowania mojego bloga ja już Cię obserwuję
juliasplacesfashions.blogspot.com
Masz przepiękne nogi! i chwała Ci za czerwone dodtaki - nadają kobiecości tej dziewczęcej sukience :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienka, bardzo kobieca.
OdpowiedzUsuńwyglądasz wyjątkowo elegancko.
podoba mi się!
pozdrawiam cieplutko!
jesuswannatouchme.
<3
Witaj Mayu, śliczna jak zawsze :) Zaczęłam pracę... kompletnie nie mam czasu na net :( zaglądam ile mogę :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię buty na platformach, ale nie prowadzę w nich, bo nie czuję pedałów. Ja w samochodzie wożę zawsze baleriny i zakładam je do jazdy, a potem przebieram.
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie wyglądasz,ale ten pasek wniósł w stylizację dużo dobrego :)
OdpowiedzUsuńStylizacja bardzo kobieca, szpilki cudowne - mam słabość do takich butów. W kwestii prowadzenia auta, kiedy mam buty z wysoką platformą, przebieram na inne, które zawsze mam w aucie, na tzw. "dojazdówki".
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądasz ♥
OdpowiedzUsuńwspaniała sukienka
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńZdarza mi się prowadzić samochód w butach na obcasach. Czuję się z nich pewnie i nie mam najmniejszej wątpliwości, że dobrze wyczuwam pedały. Nie są to jakieś duże obcasy, ale każdy ma na tyle 'oleju' w głowie, że wie na co można sobie pozwolić:)
OdpowiedzUsuń