Szara dama
Witam w 2017 roku!! Uff jak się cieszę że jesteśmy już w nowym roku.
Nie robię żadnych postanowień noworocznych, bo robię postanowienia na bieżąco. Zawsze w miarę fizycznych i życiowych możliwości je realizuje. Tak na prawdę nie mamy na nic wpływu, możemy coś planować, a tu los nam zupełnie inaczej nakreśli scenariusz. Życie już mnie nauczyło, żeby planować i realizować wszystko krótkoterminowo. Jedyne na co mamy wpływ w życiu to na bycie konsekwentnymi w działaniu. Jeśli potrafimy być sumienni i zorganizowani to już połowa sukcesu. Jeśli zaczniemy od dzisiaj i skupimy się na teraźniejszości, to będziemy mogli to wdrożyć jutro i w kolejne dni, tak właśnie pomalutku zrealizujemy swój cel.
Bez sensu jest planowanie, że coś zrobię w tym roku. Rok się kończy i reasumując nic się nie zrealizowało z planów. Dla mnie to nie ma sensu, sami się ośmieszamy...
Jeśli coś chcę to mogę! i tego się trzymam, ale nie mimo wszystko i nie po trupach ;)
Pokora, pokora i jeszcze raz pokora! Tego nam trzeba, jak nie ma pokory to życie nas skopie i wykręci jak zwykłą szmatę.
Widziałam już takich którzy pokory nie mieli i marnie skończyli... Fajnie uczyć się na czyichś błędach?? Niestety tak..
Tyle z mojego dzisiejszego ględzenia.
Cześć!
Pieknie Ci w szarosciach, wygladsz cudownie. Blyszczysz niczym gwiazda. Urodzenie coreczki dodalo Ci jeszcze wiecej uroku, blasku i niespotykanego piekna! Z ta pokora masz calkowita racje...Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze duzo szczescia i milosci w Nowym Roku! :-)
OdpowiedzUsuńPięknie, mam w szafie ten sam płaszcz, a zupełnie o nim zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Jakże piękny płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńDosadnie napisane, ale w sumie taka prawda. Jak zawsze super wygladasz, calusy dla Gabrysi :D :*
OdpowiedzUsuń