Zostań w domu biała stylizacja od Orsay

15:45 www.luznestyle.pl 1 Comments

Zostań w domu! Idea doskonała, w przypadku ograniczenia przemieszczania się wirusa. Wirus sparaliżował nasze życie na całym świecie. Człowiek poczuł zagrożenie i ten kto jest odpowiedzialny zastosował się. Izolacja na samym początku wydawała mi się bardzo odpowiedzialnym posunięciem. Stosuję się do niej cały czas, jednak po pewnym czasie przegięcie absurdalnych zarządzeń całkowicie skreśliło to wszystko co zostało zbudowane w "trosce o nasze dobro". Jest wiele zadziwiających kwestii, niewytłumaczalnych, które szaleją w moim umyśle, może to przez izolacje? może przez różne informacje którymi dosłownie jesteśmy bombardowani. Wiele osób niestety wykorzystuje ten fakt i ubija świetne interesy. 
Wszystko w trosce o dobro...szpitale mają braki, niektórzy lekarze zrezygnowani wręcz płaczą, że nie mają odpowiednich warunków do leczenia. Więc dla mnie logiczne jest to aby w tym czasie pozostać w domu i nie dokładać im roboty. Jednak kiedy dowiaduje się że jest wielu lekarzy, pielęgniarek którzy mają sprzęt, nie stosują się, nie zabezpieczają, nie noszą masek badają ludzi bez zabezpieczeń, bo twierdzą że i tak to nic nie da to...krew mnie zalewa. Wiele osób zaraziło się właśnie w szpitalach nie mając już wyjścia. Wyobrażacie to sobie siedzieć teraz w szpitalu? w takim więzieniu? bez możliwości odwiedzin...?? dziękuję zostaje w domu... choćby nie wiem co się działo :(
Jak to jest, że nam każe się dbać o siebie, niektórzy ludzie nie zarabiają ogromnych pieniędzy bo nie są wykształconymi specjalistami, a każdy biedniejszy człowiek potrafi, kupić, uszyć, założyć szalik, bądź chustkę z indywidualnych pieniędzy "dla własnej i innych ochrony"???
Dlaczego te osoby narażają i zarażają innych? czy to jest celowe?
Pamiętam już od kilku ładnych lat kiedy przychodziłam do gabinetu stomatologicznego, bądź ortodontycznego moje Panie Doktorki zawsze zakładały maski, kupowały je prawdopodobnie z własnych pieniędzy. Wiadomo wtedy ceny były inne. Jednak w czasie pandemii grypy hiszpanki na początku XX wieku pielęgniarki i lekarze, policja, wojsko, cywile zakrywali usta i nosy własnymi maseczkami. Każdy chronił się jak mógł, teraz nie rozumiem dlaczego odpowiedzialne zawody nie mają takich chęci? 
Zadaje sobie pytanie skoro lekarze się nie zabezpieczają, czy to wszystko jest aby realne? 
Czy my nie jesteśmy oszukiwani?
Mam prawo zadawać te pytania i tak się czuć, bo poniekąd czuje się oszukana. Święta wielkanocne w ograniczonym składzie gdzie pewne kręgi się nie stosowały...
My niebawem będziemy karani za brak noszenia masek w miejscach publicznych, co mnie akurat nie przeszkadza, ale niedawno minister zdrowia mówił że maseczki są bez sensu. Hipokryzja? 
Ja uważam że noszenie masek ma sens, nie jestem jednak specjalistą, ale każdy uważa inaczej. Dla mnie to zawsze zabezpieczenie np przed zarażeniem się innym badziewiem, bo przecież ktoś kichnie w maskę i kaszlnie do niej a nie bezpośrednio na mnie.

Zostań w domu to dobra idea, pod warunkiem że nie jest wymuszana politycznie i nie wykorzystywana przez lobby. Dodatkowo jeśli nie prowadzisz mikrofirmy, /działalności gospodarczej/ i masz oszczędności. Jeśli masz posadę państwową to mniej Cię obchodzi czy siedzisz w domu czy nie.

Siedzenie w domu naszej rodzinie służy, bo w końcu możemy razem spędzać czas, dużo rozmawiać bawić się i rodzinie wykonywać różne czynności, które dodatkowo nas spajają. Wiele dziwnych sytuacji się zdarzyło w tym czasie jak na złość, które jednak miały bardzo pozytywne konsekwencje praktyczne w naszym domu ;)Dzięki temu że mamy swój ogródek nie czujemy się więźniami we własnym domu, dziecko ma swój domek, piaskownicę, zjeżdżalnię, huśtawkę i trampolinę z której i ja korzystam xD. Współczuję jednak ludziom uwięzionym w mieszkaniach, bo mamy zakazy spacerowania! Można oszaleć! 
 Nie będę również ukrywać że wiele się dyskutuje u nas na temat już nie samej pandemii koronawirusa, ale samych działań politycznych. 

Czas w domu umiliła mi sesja dla Orsay. Dzięki tej współpracy mogłam się odstresować i przestać myśleć o tej dołującej sytuacji. Mój mózg całkowicie się zrelaksował. Ubrania są piękne, a moda w tym sezonie zachwyca!
Mąż zrobił wspaniałe zdjęcia, więc i promyczki optymizmu się pojawiły!
 Cudowny mięciutki seter i torebka podbiły moje serce. Świetna biała katana i jegginsy z nitami! Buciki -espadryle wiązane w kostce, piękne apaszki które wykorzystałam na włosy i w formie bransoletki, ale zastanawiam się czy ich nie wykorzystam do zasłaniania twarzy. 

Trzymajcie się kochani serdecznie w zdrowiu!










 






1 komentarz:

  1. Zakochałam się w tej stylizacji. Jest przecudna.
    A co do hipokryzji ministrów.
    Norma.

    OdpowiedzUsuń

Nie wyrażam zgody na kopiowanie moich zdjęć, jeśli chcesz je wykorzystać to najpierw mnie o to spytaj!

Dziękuję za odwiedzenie mojej strony. Jeśli masz ciekawą opinię na dany temat lub chcesz o coś spytać, albo po prostu chcesz pogadać, chętnie poczytam i odpowiem ;) Miłego dnia życzę.
Pozdrawiam Maya :*