All by Orsay bohemian style
Hej! Ostatnio jakoś bliżej mojemu sercu z naturą niż z miastem. Po tej kwarantannie zdziczałam i denerwuje mnie wzrok ludzki, nie umiem się odprężyć. W otoczeniu przyrody nie mam żadnych problemów ani oporów.Muszę na nowo się przełamać, i mieć wszystko gdzieś i znowu będzie ok.
Wszystko tkwi w umyśle, ale jak sobie pomyślę że człowiek ciężko pracuje, uczy się, szkoli, osiąga cele, po coś! ale w momencie może być pozbawiony wszystkiego, zastanawia się po coś jest bez sensu- to jakoś przyhamowałam. Miałam ogromne plany a teraz już tak mocno do nich nie dążę (oczywiście mam marzenia).
Ostatnio gdzieś w głowie tkwią mi złe myśli - jak wszystko padnie to tak na prawdę liczyć się będą tylko umiejętności i towar na wymianę, pieniądze nie mają wartości w obliczu katastrofy ludzkości.
Mam nadzieje że te czarne "szczurze" myśli są tylko zawieszone na czarnych chmurach bardzo wysoko na niebie, a gdy przyjdzie pora to je rozwieje wiatr. Mam nadzieje że z tej chmury nie będzie deszczu, bo nie z każdej czarnej jest opad...
Chciałabym tylko żeby nas nie czekała powtórka z rozrywki z blokad... żeby nikt nie odważył się nam czegoś narzucać wbrew naszej woli. Co innego jest świadomość, troska, empatia, a co innego przymus, gwałt na wolność.
Moja stylizacja całość z Orsay
Uwielbiam tego rodzaju stylizacje. Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńProszę na przyszłość nigdy nie siadać i nie chodzić po stosach drewna. To skrajnie niebezpieczne.
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja, jednak do lasu, na łąkę lepiej założyć zakryte buty ze względu na owady lub zwierzynę pełzającą...
OdpowiedzUsuń